Dlaczego małe dzieci chorują?

Skąd biorą się choroby wrodzone? Jak można wytłumaczyć choroby u małych dzieci? Dlaczego małe dzieci chorują?
/ 17.09.2014 12:53

przyczyny chorób

Fot. Fotolia

Czy da się jednoznacznie wyjaśnić przyczynę choroby?

Przez dłuższy czas trudno było mi zrozumieć, skąd biorą się choroby u małych dzieci. Skąd w ich umysłach może pojawić się dysharmonia? Jaka jest przyczyna cierpienia niewinnych niemowląt czy też kilkulatków. Nigdzie nie mogłam znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.

Otóż odpowiedź nie jest jednoznaczna. Niektórzy terapeuci uważają, że dziecko, zwłaszcza do siódmego roku życia, jest nieodłącznie związane ze swoją matką. Jeśli matka cierpi, dziecko instynktownie identyfikuje się z jej cierpieniem i automatycznie choruje.

Jeśli w rodzinie są konflikty pomiędzy rodzicami czy też dziadkami, ma to negatywny wpływ na najmniejszych członków rodziny. Mówi się, że jeśli rodzice zrobią porządek ze sobą, dotyczy to ich psychiki, to dziecko automatycznie otrzyma w prezencie harmonię i przestanie chorować.

Z drugiej strony, jak wytłumaczyć choroby wrodzone, z którymi tak wiele dzieci przychodzi na świat. Naturalnie dziewięć miesięcy ciąży również ma wpływ na rozwój płodu. Każdy stres matki negatywnie odbija się na dziecku.

Jeśli dodać do tego strach związany z nieplanowaną ciążą, to na pewno powstaje ogromne ryzyko powstania chorób u dziecka.

Zobacz także: Jakie korzyści może przynieść choroba?

Jak Filozofie Wschodu tłumaczą przyczyny chorób?

Filozofie Wschodu tłumaczą natomiast wszystkie choroby wrodzone karmą, czyli prawem przyczyny i skutku. Niektórzy wierzą, że nawet sami sobie wybieramy warunki, w których dusza ma doświadczyć ziemskiego życia. Ludzie Wschodu wierzą, iż należy podchodzić z szacunkiem do ludzkich doświadczeń i tak bardzo nie przejmować się chorobami czy nieszczęściami innych ludzi.

Oczywiście można współczuć cierpieniu małego dziecka, ale na pewno nie można obwiniać Boga za tego rodzaju sytuacje.

Jedna z moich koleżanek ma dziecko z zespołem Downa. Opowiadała mi, że był to dla niej ogromny szok, kiedy się o tym dowiedziała. Jednak z perspektywy czasu powiedziała mi, że tak naprawdę dopiero to dziecko nauczyło ją, czym jest miłość i jak można kochać drugiego człowieka. Mimo że ma już starszą córkę, nie potrafiła okazać jej tyle miłości, ile sama dostaje właśnie od młodszego dziecka z zespołem Downa. Ostatecznie zrozumiała, że wszystko ma swój głębszy sens.

Czasem choroba dziecka może spowodować w nas potrzebę większej duchowości oraz zbliżenia się do Boga, od którego można czerpać siłę, modląc się i powierzając swoje troski.

Fragment pochodzi z książkiChoroba pierwszym krokiem do pełni zdrowia” autorstwa M. Godlewskiej (Wydawnictwo Astropsychologii, 2014). Publikacja za zgodą wydawcy.

Zobacz także: Czy negatywne emocje mogą powodować choroby? [wywiad]

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA